Sesja fotograficzna dla Oskara biała być prezentem od cioci. Nie wiadomo było jak zareaguje Oskar i jego mama na taką formę prezentu ale okazało się, że propozycja została przyjęta z wielkim entuzjazmem !
Co do chłopców, zawsze przed sesją mam obawy co do wzajemnej współpracy ale i tym razem okazało się, że było wspaniale! dla niektórych kadrów Oskar wykazał się wielkim poświęceniem, zaskoczyło mnie również jego zniecierpliwienie otrzymania końcowych efektów sesji, które koniecznie chciał ze sobą zabrać po białym tygodniu za granicę, gdzie na co dzień mieszka.
0 komentarze:
Prześlij komentarz